poniedziałek, 26 maja 2014

Dzień "po".

Dziś kilka tematów. Zapraszam.



Po pierwsze i najważniejsze

Dziś dla Ciebie Mamo świeci słońce złote,
dla Ciebie na oknie usiadł barwny motyl.
Dziś dla Ciebie Mamo płyną barwne chmurki
a wiatr je układa w świąteczne laurki.
Dziś dla Ciebie Mamo śpiewa ptak na klonie
i dla Ciebie kwiaty pachną też w wazonie.
Dzisiaj droga Mamo masz twarz uśmiechniętą,
niech przez rok cały trwa to wielkie święto.


Po drugie - śmierć towarzysza.

Nie żyje p. Wojciech Jaruzelski. Dla mnie postać wybitnie jednoznaczna, jednowymiarowa. Niektórzy chcą wzbudzić teraz wrażenie, że tragiczna, lub wręcz "zahaczająca" o męża stanu! Nic bardziej błędnego! 


Przypuszczam, że historia osądzi go podobnie, potrzebuje "ona" jeszcze tylko trochę czasu do namysłu. Tym bardziej, że piszą ją zwycięzcy, a zmarły i jemu podobni, na szczęście PRZEGRALI!  


Mimo to, 
 „Pragnę modlić się o miłosierdzie Boże dla człowieka, który mnie skrzywdził. Jutro odprawię Mszę św. za zmarłego. Już teraz odpuszczam memu winowajcy, ufny, że sprawiedliwy Bóg znajdzie w tym życiu jaśniejsze czyny, które zjednają Boże Miłosierdzie”. Tak postąpił x. Wyszyński, gdy dowiedział się o śmierci swego prześladowcy aka towarzysza Bolesława Bieruta. 


Pamiętajmy.



Po trzecie - myśli powyborcze.



Na Ukrainie wygrał "król czekolady" i to już w pierwszej turze!!! To jest bardzo dobra wiadomość, bo ogranicza pole dla ewentualnych "terrorystów" w wyborczym czasie. Daje szansę na uspokojenie nastrojów, stabilizację. 

Oczywiście jeśli TAKA BĘDZIE WOLA TWOJA o  moskiewski panie.


"W Europie wygrała Ebola"!!! zdaniem tzw. lewicowców, bowiem co czwarty głos oddany został na eurosceptyków i tzw. skrajną prawicę. "Czas wrócić do Europy wartości człowieka". Czas najwyższy Panie i Panowie socjaliści. 


Podsumowanie "nadwiślańskiego plebiscytu" sceduję na zaprzyjaźnionego głupiego_jasia:

"PO, w stosunku do poprzednich eurowyborow traci ponad 11 punktow procentowych (1/4) glosow, a w stosunku do stanu posiadania - 6 (1/4) mandatow. 

PiS powinien byl wygrac, ale dal sie zaskoczyc retoryczna wolta Tuska i PO w czasie dynamicznego kryzysu ukrainskiego, ktory pokazal, ze PiS od zawsze mial racje w wielu kluczowych kwestiach: oceny Rosji, polityki wschodniej, koniecznosci bliskiego sojuszu wojskowego z USA, kwestii energetycznych (gazowych i wegla), ale pokazal rowniez, ze PO - dla wladzy, jest w stanie przekonujaco (dla pewnej czesci wyborcow) udawac, ze wieloletni program PiS, ktory latami wysmiewali i torpedowali - to zawsze byl ich program. Co by nie mowic o PO, PiaR jest ich niebezpieczna bronia, nikt tak ladnie nie potrafi zmieniac skory, pogladow, zdania, kluczyc i lawirowac. Powinna to byc dla PiS wazna lekcja, w klocki PiaRowe, PO jest wciaz niezle, a Tusk dostaje na czas kampanii niezlego kopa, co sie przeklada na ladnych kilka punktow procentowych dynamiki. Jesli PiS chce zdecydowanie wygrywac wybory, musi miec inicjatywe, nie moze dac sobie narzucic ram kampanii. Mimo wyniku bedacego na razie nominalnym remisem, PiS jest zdecydowanym wygranym tych wyborow. W stosunku do poprzednich: wzrost o okolo 5 punktow, w stosunku do obecnego stanu posiadania: +12 mandatow, prawie potrojenie. Zdecydowany sukces, choc niepelny.

Do grona zwyciezcow mozna zaliczyc JKM-a. Bezprecedensowo wysoki wynik, mimo slabej formy Korwina. Poparcie wsrod ludzi bardzo mlodych cieszy. Kto nie byl za mlodu libertarianinem, na starosc bedzie zamordysta. Wymiana Palikota na JKMa to najlepszy mozliwy wskaznik stanu umyslow i dusz mlodych ludzi. Mimo wyskokow JKM-a - cieszy bardzo!

Na tym konczy sie lista wygranych tych wyborow. 

Pasmo nijakiej stagnacji to SLD i PSL. Tak nieciekawe, ze bez komentarza.
No i przegrani: Palikot i jego wesola kompania 
Opis: big_grin (wyjatkowo dobra wiadomosc), a do tego Ziobrysci i Gowinowcy (jak widac - mnozenie bytow dla ich mnozenia slabo poplaca). 
Powoli, powoli, toczy sie kolo fortuny w nieco lepszym kierunku."



Ciekawy text podrzuca również Rafał Chwedoruk z UW.

Wybory do europarlamentu to, porażka dwóch partii prawicowych - Solidarnej Polski Zbigniewa Ziobry i Polski Razem Jarosława Gowina. Politolog nie wyklucza rozpadu tych dwóch formacji. Jego zdaniem, może jednak dojść do powołania nowego ugrupowania. Z racji, że te dwie partie powstrzymały zdecydowane zwycięstwo PIS-u, ich działacze mogą liczyć na "litość" Donalda Tuska, który być może łaskawym okiem będzie patrzył na powstanie nowej, prawicowej partii. Może się jednak zdarzyć, że niektórzy działacze Solidarnej Polski będą zbliżać się do PIS-u.


Przypominam, że nasz Tomek już w grudniu opisał, to co większość zaczyna dostrzegać dopiero teraz.
http://njusacz.blogspot.com/2013/12/kanapowcy-wszystkich-regionow-aczcie-sie.html



W tle mamy również referendum w Krakowie, które z kretesem przegrała partia władzy ( może dlatego tak rzadko je się w RP organizuje). Okazało się, że ok 70% osób biorących w nim udział, opowiedziało się przeciwko Zimowym Igrzyskom Olimpijskim Kraków-Zakopane. 


Na deser


Chcę jeszcze odnieść się do zarzutu "agitacji", której rzekomo się oddałem w tym wpisie: 



Wyjaśniam obrazem/i wartymi 1000słów.

Rzeczywiście 
za panika2008

ALE władza absolutna deprawuje...absolutnie





Siedząc w domu, ODDAJESZ swój głos na TYCH indolentów, arogantów, ignorantów, którzy rządzą w danej chwili. Jeśli coś ci się nie podoba, to rusz się i daj znać! Donald & co, może w tej chwili, albo wziąć się do pracy, albo jeszcze bardziej malować trawę na zielono. Pierwsze REALNE WYBORY już jesienią 2014, a za rok sprawdzian generalny. Kaczafi jeśli chce prawdziwej władzy, powinien już od jutra zacząć "poszerzać bazę", w przeciwnym razie, będziemy mieli Rząd Jedności anyPiSowej i kolejne moralne zwycięstwo.


Promocja

Chcę jeszcze zareklamować najnowszy wpis Maczety
i dedykuję go tym wszystkim, którym się wydaje, że gdzieś tam, komuś cokolwiek przychodzi łatwiej. Szczególnie ziomalom z PiSu, bo cały dotychczasowy przemysł pogardy, który doświadczyli, to naprawdę jeszcze "małe piwko". 

ps. Na terenie budowy II linii metra, tej samej, którą obiecano nam pojechać na Euro2012 - niedowiarkom przypominam te słowa -  Czy zdążymy do Euro 2012? Musimy zdążyć. Nie bądźcie takiej małej wiary - tak prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz mówiła (05-10-2007 r!!! - moje) do zebranych gości. - doszło do kolejnej obsuwy,  znowu zapadła się ziemia koło Warszawa Wileńska.