Łukasz, ten od Chinfo.pl i youtuba (kliknij to cię przeniesie) zaczyna się rozkręcac. Nagrał kolejny film, uruchomił njusletera, byc może w najbliższym czasie zaprosi mnie na pogadankę. :)
Żeby pozostac w tematyce chińskiej, to na TT, pewni nasi ziomale na stałe mieszkający w Chinach i robiący tam biznesy, podrzucili karton mleka z nadrukowaną flagą niemiecką, pisząc, że polska flaga na kartoniku będzie dzwignią dla naszego handlu/sprzedaży (w uproszczeniu). Wszystko ładnie i fajnie, ale...nasza biało-czerwona, dla Chińczyka, niesie taki sam przekaz, jak dla nas flaga powiedzmy Bułgarii. Nie można uzyskac synergii, tam gdzie nic nie ma. To raczej mleko, które ma bardzo dobrą opinię tam, może zostac "wehikułem", do promocji flagi, oznaczenia "made in Poland", niż odwrotnie. Tylko co ja tam wiem.
Wiem za to, że głosy wieszczące odwrót od dolara (amerykanskiego) i zastąpienie go juanem, były przedwczesne. Dowód poniżej.
Jak widac, nawet dwa "bratnie" narody, których ideą jest detronizacja, tak USA, jak i ichniej waluty, pomimo obustronnych wysiłków nie dały rady we wzajemnych handlu wprowadzic rozliczeń we własnych walutach. Kiedyś(ze 20 lat temu) słuchałem wywiadu rozpoczynającą swoją karierę, Sereną Williams. Powiedziała ona w nim, że kto nie miał starszej siostry, ten nigdy nie zrozumie, jak trudne jest życie, młodszej. Jej się udało. Czy Juanowi się uda?