niedziela, 14 października 2012

Stratos.

Felix Baumgartner i jego sponsor Red Bull docierają właśnie, dzięki tytułowemu balonowi Stratos, do "krawędzi kosmosu" po to aby oddać z niej skok z powrotem na ziemię. Na naszych oczach spełnia się zatem marzenie człowieka, firma "robi sobie" marketing globalny, my możemy przyjrzeć się sobie z oddali. 

Njusacz nie byłby jednak sobą gdyby nie podpiął się pod ten njus z następującym spostrzeżeniem.




Materiał, który znajduje się poniżej to propagandowy filmik mający wesprzeć starania urzędującego Prezydenta Obamy na re-elekcję (ok 3 minut).



źródło:  na youtube.com


Oglądając zwróćcie proszę uwagę na uśmiechniętą buźkę, potakiwanie głową, bujanie w obłokach, nieustanne wznoszenie...aż po przekroczeniu pewnej granicy/wyczerpaniu paliwa BALON pęka i zaczyna się działanie grawitacji. Chociaż nie da się zaprzeczyć faktom/przyciąganiu to buźka Prezydenta nadal uśmiechnięta, głowa nadal potakuje, bujanie w obłokach trwa w najlepsze. Nie widać żadnych oznak* "słabości", refleksji czy poszukiwania planu ratunkowego. Nieprzyjemnie zaczyna być dopiero w momencie TWARDEGO LĄDOWANIA!

Obama zaklina u siebie, Tusk na własnym/naszym podwórku. Jego piątkowe "expose" to własnie taki "odlot w kosmos". Mógłbym odkrywać proch i wskazywać dlaczego cała para jeśli nawet nie pójdzie w gwizdek to zakończy się TWARDYM LĄDOWANIEM ale zrobili to za mnie starsi i mądrzejsi: prof. Gwiazdowski, prof. Rybiński, mgr Rostowski i...Zimna Wtk-a. Ponieważ lepsze jest wrogiem dobrego to przytoczę Tego Ostatniego analizę w całości:

Re: Ta cała szopka Tuska jest bez znaczenia

Autor: zimna-wodka 13.10.12, 14:55
Oczywiście, ze masz rację. Z żadnego expose nie wynikają bezpośrednie procesy. Owszem - jest to czysty marketingowy chwyt obliczony na parę prostych spraw: 
1. Stworzenie wrażenia, że rząd panuje nad sytuacją - szczególnie w zakresie gospodarki. 
2. Stworzenie wrażenia, że rząd ma receptę na kryzys 
3. Stworzenie wrażenia jednolitości koalicji rządzącej 
4. Przykrycie (zneutralizowanie) ostatnich działań opozycji. 
Tu nie ma tematu - uwierzą czy nie. Znakomita większość to kupi bo CHCE kupić. Bezpieczeństwo (także ekonomiczne) jest towarem, który się zawsze sprzeda. Pozorne także. 
Ponadto, w porównaniu z Glińskim Tusk jednak wypadł lepiej. Bo Gliński nic poza pobożnymi życzeniami nie pokazał a Tusk (i potem Rostowski) swoje pobożne życzenia ubrali w cyferki. Te cyferki są także pobożnymi życzeniami ale to już mało kto kuma. 
No i "techniczny premier" popierany przez 30% parlamentu to nie jest dobry pomysł. 
Tusk kupił sobie trochę czasu. Ale nie sądzę, żeby z tym czasem coś rozsądnego zrobił. 
A wotum zaufania - numer wymyślony dawno przez Millera (przynajmniej na naszym podwórku). A wynik dość oczywisty oparty tylko na sejmowej arytmetyce. Na co liczyłeś - że koalicja zagłosuje przeciw sobie? 
Oglądając skok Austriaka miejcie w pamięci te powyższe słowa. Pamiętając o tym, że "rząd się wyżywi", a do tego ma "zieloną kartę", nie czekaj na "przyziemienie" bo to CIEBIE zaboli nie ich! Felix Baumgartner zapewne** przeżyje swoją przygodę bo przygotowywał się do niej przez 5 lat, ma wsparcie setek ludzi na ziemi, a do tego włożył przecież SPADOCHRON!!!

* tak, tak to tylko kukiełka.
**pisane na wyskości 37 204m.

28 komentarzy:

  1. A bo Tobie to się wszystko z Tuskiem kojarzy...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli w grę wchodzą cuda, bujanie w obłokach lub haratanie w gałę to faktycznie masz rację...z doopą i to bladą się ten pan "kojarzy".

      To na szczęście nie jest mój problem. Ponieważ to nie ja pozycjonuję siebie w zależności od okoliczności czy to na luzaka, który popalał trawkę czy na szeryfa kastrującego pedofilów, zamykającego króla dopalaczy pod byle pretekstem czy walczącego z Tolą. Wreszcie to nie ja chcę być uważany za Ojca Narodu rozstawiającego "żyrandole" albo zatroskanego faceta, który co i rusz musi się "wściec" bo ktoś z jego ekipy wprowadza go na minę. Cudotwórcą był, jest i będzie ale to akurat bardzo pozytywna cecha. Szkoda, że nie idą za pięknymi słowami równie piękne czyny.

      Co do mnie to ja tam robię swoje. Czyli "jem szarańczę", "chodzę w skórach" i nawołuję na betonowej pustyni "gotujcie się" bo "nie znacie dnia ani godziny"...i jak ktokolwiek "wyprostuje sobie ścieżki" dzięki tutejszemu kojarzeniu Tuska to tym lepiej dla niego.

      Nie biorę za to nawet Bóg zapłać. Wiem, że akurat Ty - Mistrz Absurdu - to wszystko wiesz i zbędna ta odpowiedź, ale wykorzystałem okazję na małe autodafe.

      pozdro,

      Usuń
  2. Odpowiedzi
    1. Podobno feedback is a gift. Ty jednak grasz w innej lidze jak widzę. Graj sobie zatem na innym podwórku bo nic nie wnosisz.

      Usuń
  3. Njusacz, powinieneś wprowadzić komentarze tylko dla zalogowanych, tak to przychodzi jakiś wuj, wydali z siebie jakieś zdanie złożone z monosylab i chcąc nie chcąc czyta się z niesmakiem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Spinn zawsze zdążę to wprowadzić. W tej chwili jest kilku anonimów ( "j", sven ), których nie chcę stracić bo rozwijają swoimi komentarzami.

      Co do wiejskich filozofów to warto dac szansę. Ktoś kto nie jest matołem, sam zrozumie, że właściwiej jest skrytykować używając większej liczby słów niż 3. Na krytykę nie ma co się zamykać bo czasem można myśleć stadnie i zabraknie świeżego spojrzenia.

      No pozdro!

      Usuń
  4. kolejne coś dla hossiarzy

    http://www.bankier.pl/wiadomosc/Goldman-Sachs-prognozuje-rekordy-na-Wall-Street-2657669.html

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. GieeS zapodał już nową mantrę. http://3.bp.blogspot.com/-AAxjFCGc0sA/UG5QLu6YN3I/AAAAAAAAOTk/qdNiWd-PVqk/s1600/QE3.PNG

      wynika z niej, że obecny skup MBSów, na początku roku zostanie ROZSZERZONY o skup US obligacji.

      Przemyśl to.

      Usuń
    2. a co Goldman prognozował 21.03.2012 ? radze znalezc artykul i zobaczyc co bylo potem ale po co ja was mam uswiadamiac skoro wynika ,ze ma skup byc rozszerzony :) szkoda pisac


      Usuń
    3. Marko, nie wyciągaj zbyt pochopnych wniosków. Ja Tobie pokazuję pod co jest teraz grane. To, że może czekac wszystkich zonk to inna kwestia.

      Usuń
  5. Przerażający jest ten ponury świat propagowany na tym blogu. I to przez ludzi, którzy, jak mi się wydaje, chcą widzieć u siebie wartości patriotyczne (=katolickie).

    Na szczęście to tylko urojenia wykreowane przez człowieka, któremu w życiu nic się nie udało - Jarka Kaczyńskiego. Tylko, dlaczego, njusacz, który jest przecież tak wnikliwy, że nie daje się nabrać "propagandzie" Tuska, ulega takiej tandecie Kaczyńskiego? Pewnie jako katolik wierzy, że ludzie mogą się zmienić (przynajmniej na czas kampanii), że nagle zapałają miłością do "przyjaciół moskali".
    Njusacz, więcej wiary w swój kraj! Mniej hipokryzji i populizmu.


    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli jesteś tym samym Anonimem od wcześniejszych, pamiętnych 3 słów to...dziękuję, że tym razem Twój komentarz zawiera treść/przesłanie.

      Nie zgadzam się z nim w następujących miejscach:
      1. Czy Polak=katolik? Czy nie ma już w tym kraju prawosławnych, żydów, mahometan, agnostyków, ateistów czy wyznawców żyrafy? Czy ich patriotyzm jest gorszy od ziomali od "rymskiego papy"? Idziesz na skróty...to nie jest blog na taką łatwiznę.
      2. Piszesz: ponury świat? Dopytuję gdzie on? Dlaczego ponury? Wiem co możesz miec na myśli, ale w tej chwili to taka zgaduj zgadula...chcesz krytykowac bądź precyzyjny.
      3. Nieudacznik Jarosław Kaczyński? Hmmm chyba dyskusyjna teza. Facet był doradcą I am the legend Wałęsy. Facet obalił swego czasu jeden rząd. Facet po czasie niebytu powrócił i...został Premierem RP! a swą kopię ( bardziej "zjadliwą" dla mnie) czyli ś.p. Lecha Kaczyńskiego, w tym samym czasie namaścił na Prezydenta RP. Facet, który jako jedyny od 20 lat miał KOHONES aby oddac władzę ( czego nawet SLD w 2004 czy teraz PO nigdy samo z siebie nie zrobi). Facet, wokół którego kręci się każdy njus w "zaprzyjaźnionej" lub "odzyskanej" telewizji. Facet bez którego nie ma wydania Gazety z ul. Czerskiej...Facet, który ma teraz szansę( subiektywnie ostatnią) powrócic z niebyt, w który nie udało się go zapędzic setkom PRówców, poliutyków, dziennikarzy, etc...i o tym Facecie piszesz - nieudacznik? Może nie znasz słów w języku, którym się posługujesz, a może to ja nie wiem kim jest człowiek, któremu w życiu się nie udało. Bo Kaczafi, co by o nim prywatnie nie sądzic, to drugi obok Michnika facet, który tak zdominował tutejsze myślenie! On już przeszedł do historii!!!

      4. Propaganda Donalda versus JarKacza. Powiem tak, ostatnim wystąpieniem aka "drugim expose" Tusk przebił chyba nawet Leppera w populizmie. Ja cel tego zachowania rozumiem i dlatego podrzuciłem tę wypowiedź Zimnej Wtki.\
      'Celem tego blogu nie jest branie bułki przez bibułkę, a między innymi, próba uświadomienie rodakom, że jesteśmy "na kursie i na ścieżce" ze scenariuszem greckim...a w bliższej przyszłości ( początek 2013) z ZONKIEM. Jeśli chociaż jedna osoba ze względu na to co tutaj jest poruszane nie obudzi się za jakiś czas z ręką w nocniku to...warto jest pisac "bzdury".

      5. Z resztą Twej wypowiedzi się zgadzam. Wierzę w ludzi i jestem ciekawy co mają do powiedzenia, daję drugą/trzecią szansę, pałam miłością do przyjaciół Moskali i wierzę w osobowego Boga. W Polskę też wierzę, jeszcze nie zatonęła...co najwyżej tonie. (O użycie ASPEKTU czasownika mam spór z Maczetą)

      Hipokryta, populista? Raczej cynik i miłośnik absurdu.

      Przemyśl to.

      Usuń
    2. Przemyslałem. Trochę mi to czasu zajęło (nie wszyscy są tak błyskotliwi jak Spinnaker), ale udało się.
      Przede wszytskim, nie jestem Anonimem od "pamietnych 3 słów" (brawo za dostrzeżenie różnicy). Niestety, ale nie dostrzegłeś ironii i prawdziwego sensu mojej wypowiedzi. W związku z tym doprecyzowuję:

      1) W kwestii Polak=Katolik to właśnie na tym blogu (niestety) promuje się taką tożsamość. Z Twoich wypowiedzi njusacz (choć nie bezposrednio) daje sie przeczytać taki właśnie pogląd na Polskę i Polaków. To jest właśnie ta łatwizna, o której piszesz. Inaczej nie maszeruje się bark w bark z ONR.

      A tak przy okazji, kogo popierałeś: Mormona czy Czarnego?

      2)Jak czyta się bloga z boku (nie angażując się emocjonalnie) to pierwszym co rzuca sie w oczy jest powszechny defetyzm. O ile w przypadku kryzysu finansowego na świecie mozna go w jakiś sposób zrozumieć, to w przypadku Polski nie ma on chyba racjonalnego uzasadnienia. To właśnie propagowanie wszem i wobec defetyzmu powoduje, że ludzie kupują i inwestują mniej. Njusacz, mam wrażenie, że należysz do tych, którzy już od 2008 r. wieszczą rychłe załamanie polskiej gospodarki? W końcu będziesz szczęśliwy i usatysfakcjonowany - w przyszłym roku nasza gospodarka zapewne istotnie zwolni. Jestem jednak przekonany, że dobrze wiesz dlaczego i nie trzeba tego tłumaczyć. Apeluję tylko o odrobinę racjonalnego podejścia.
      "Zielona Wyspa" - w czym to określenie mija się z prawdą? Pytam serio, bo nie rozumeim drwiny i kpiny. Chcecie nadal porównywać się do Węgier, czy Hiszpanii? A może njusacz będziesz liczył dług publiczny jak to robił prof. Balcerowicz? Jakoś mam wrażenie, że jednak bliżej Ci do Leppera (bez obrazy). Akurat sposobu krytyki rządu przez Balcerowicza powinniśmy się wszyscy uczyć.

      3) Tutaj niestety nie mam komentarza (najbardziej podoba mi się to co piszesz o "oddaniu" władzy przez Kaczyńskiego:) Ach ten Marcinkiewicz - niewdzięcznik). Różnimy się zdecydowanie definicją sukcesu. Mam tylko nadzieję, że nie jesteś jednym z tych, którzy niegdyś daliby się pokroić za Wałęsę (nie dostrzegali jego prostactwa na tle prezydenta Kwaśniewskiego, czytaj: szli w jednym szeregu z posłem Niesiołowskim), a dzisiaj plują na prezydenta Wałęsę i modla się do objawień Kaczyńskiego. Byłaby to właśnie ta hipokryzja, o której pisałem wcześniej.
      Do sukcesów Kaczyńskiego zaliczyłbym jeszcze znakomity wybór proszków, które spowodowały, że zaczął mówić racjonalnie podczas kampanii prezydenckiej, w której o mało nie wygrał (przeszły mnie ciarki).

      Usuń
    3. Cd.
      4) Czy ktoś pamięta expose jakiegokolwiek premiera elekta, które nie było populistyczne? Tylko błagam, nie piszcie nic o Olszewskim:) Nie staram się mierzyc populizmu - albo coś jest populistyczne, albo nie jest. Dla mnie zamach na reformę emerytarną w wykonaniu Platformy (zmniejszenie składki do OFE) był tak samo populistyczny jak cała kariera J. Kaczyńskiego od co najmniej 10 lat.

      5) Tak zgadzam, się że czasami należy kimś potrząsnąć aby ten się obudził, ale w tym przypadku nie widzę uzasadnienia. Wieszczenie ZONKA przynosi więcej złego niż dobrego (myślę, że prof. Rybiński pomija chyba na swoich wykładach teorię o samospełniających się przepowiedniach i roli oczekiwań w gospodarce).

      Na koniec jeszcze jedna uwaga: nie piszcie proszę „podobno”. Nie podawajcie rzeczy niesprawdzonych jako fakt. Tak zrobiła gazeta z ulicy Prostej i nie wyszła na tym dobrze.
      Nie należycie chyba do ludzi, którzy obserwując jednego czy drugiego sąsiada mówią: "W Polsce to dopiero jest rozwarstwienie społeczne. To przez rządy Platwormy bogaci zarabiają jeszcze więcej". To jest oczywiście populistyczne kłamstwo, które świetnie sie sprzedaje i trudne jest do zanegowania empirycznie. Ale przecież wykształciuchy wiedzą do czego służy współczynnik Giniego (polecam zobaczyć statystykę: http://www.stat.gov.pl/cps/rde/xbcr/gus/wz_badanie_dochodow_i_warunkow_zycia_EU-SILC_2010r.pdf)
      No chyba, że uważają, że za czasów Platformy to przecież fałszuje się wszelkie dane statystyczne... Przecież koncentracja dochodów nie może się w Polsce zmniejszać za rządów tak nieudolnych platformiarzy, prawda? (question tag bez akcentu)

      Do komentarzy Spinnakera nie będę się odnosił. Nie warto.

      Usuń
    4. Witaj, szkoda że odpowiadasz tutaj. do starych postów wraca tylko znikomy procent czytelników, a ciekawie piszesz, a mam nadzieję odpowiedziec Ci równie dobrze.

      1. Kwestią dyskusyjną jest co się tutaj promuje na blogu. Zresztą powinienem dopytac KTO promuje? JA czy którykolwiek z tutajszych komentatorów?

      1a. Jestem chrześciajnienem z wyboru. Miałem w swoim życiu bardzo burzliwe momenty i chociaż Boga bardziej widziałbym w harmonii i pieknie matematyki czy praw fizyki to wierzę w Chrystusa bo to co ten facet zrobił w 2000 lat temu to było COŚ. Brak mi słów aby to opisac bo starożytnośc to mój konik i wiem co nieco o ówczesnych świecie. Jakiegokolwiek ze śmiertelników to co robił ( nie hcodzi o cuda) PRZERASTAŁO O WIEKI, lata świetlne. DLatego wierzę.Czy promuję Polak=Katolik...może. Katolik nie znaczy ani lepszy ani gorszy. Myślę, ze gydby większośc gorliwiej wyznawała swą wiarę czynai, a nie tylko słowami byłoby w kraju lepiej.

      1b. co do maszerowania ramię w ramię z ONR. Tutaj ma bardzo duży dylemat i mówie to bardzo szczerze. Docieniam to co zrobił Dmowski dla Polski. Nie chcę ani go braonic ani usprawiedliwiac - syn swoich czasów. W tej chwili mam do wyboru - kolorową manifę która biła na moich oczach BEZ POWODU każdego kto nióśł flagę na ramieniu nawet jeśli wyglądał równie normalnie jak oni sami, Prezydenta Komorowskiego z BAGAŻEM BEZIDEOWEGO CHAMA, inne? Nie mam wyboru i nie dlatego, że nie szukam go, a dlatego że go nie ma. Bezideowy Cham rozpęta tutaj piękło jeśli będzie miał realny wpływ na władzę...obym się tym razem mylił. ONR współczesny to raczej samokształcenie i samoświadomośc...daleko mu nie tyle, że do rasizmu co do przedwojennego antysemityzmu. PRzyjrzyj sie im co robią, a nie czytaj tego co się pisze że robią.

      1c. Popierałem - Rona. CO możesz nawet odnaleźc na moim blogu. Obaj pozostali to jedna i tam sama bajka jak się zdejmie "skórę".


      2. Defetyzm. ok biorę na klatę. Faktycznie mało jest optymistycznych wątków...tzn za mało! JEdnak ja od ponad roku przewiduję nazwijmy to recesję. BEz zrobienia anturażu nikt by nie kupił ostrzeżeń. Tak mam nadzieję, że chcoiaż jeden Czytelnik poczynił jakieś przygotowania na to co nas najprawodpodobniej czeka zimą.

      Nie. Nie masz racji z tym zadowoleniem. Mam swoją własną firmę. Mniejsza konsumpcja to mniejsze prowizje na handlu który robię. W moim interesie jest ZADŁUŻENIE się i ŻYCIE PONAD STAN. Z historii wiem jednak, że "lud" w koncu powstaje i szuka winnych, i tych w lepszej sytuacji.

      Poza tym blog jest niszowy!!! DO 1000Czytelników w najlepszych czasach...na 40 miln...o czym my mówimy. Bądź uczciwy.

      Zielona wyspa jest/byłą tylko na papierze. To tylko statystyka i to według polskich standardów, a europejskich jest od 2 lat DUŻO gorzej.

      Reszta zły adres. To nie do mnie te "żale".


      Usuń
    5. 3. akurat odwrotnie ale cicho sza...tajemnica:) Zwyciestwo w wyborach prezydenckich 2010r byłoby KOŃCEM PISu. Powineieś/aś dac na mszę a nie cieszyc się ze zwycięstwo Komorowskiego. PRzemawia przeze mnie teraz analityk, a nie njusacz. Przemyśl to.

      4. Premiera elekta? Żartujesz albo mówimy o dwóch róznych zdarzeniach. Tusk jest preierem od prawie 2000dni, nawet w drugiej kadencji to taki "dziewiczy" nie jest. Musiał powiedziec to co powiedział. Szanuje jego zmysł polityczny. Ale to nie znaczy, ze nie mam własnego zdania na to co się dzieje.

      Ja akurat OFE rozumiem i zakłądam, ze za rok, dwa przez nie "poleci" .

      5. Prof. Rybiński nie jest Njusaczem i vice_versa. Ja robię to co robię bo akurat w danym momencie to czuję i tak myślę.



      Co do "podobno" - używam tego wyrażenia celowo WTEDY i TYLKO WTEDY kiedy nie mam czasu, możliwości czegoś sprawdzic. W jakim sensie ktokolwiek inny go używa to już jego indywidualne podejscie - nei do mnie.

      Co do Gieniego to ja nie kwestionuję całości statystyk. Uważam, że czasami są jednak tak dobierane wagi aby wyszło to co wysżło. Poza tym mam wysoko postawionego znajomego na Niepodległości i wiem jak faktycznie w GUSie jest. Nie zarzucaj mi, że mówię "Po fałszuje statystyki".

      Co do Spinannera. Jeżdzicie po nim, a on "WASZ
      "! Tutaj zdziwko co? Ale więcej nic nie powiem. Nie ocenia się ksiązki po okładce ani cżłowieka po tym co się komu wydaje...przemyśl.

      Usuń
    6. Ok. Przerzuce się na nowszy wątek i skomentuję bardziej aktualne wydarzenia.
      Przyznaję, że niektóre Twoje wypowiedzi njusacz są intrygujące, więc myślę, że będę zaglądał częściej.

      Usuń
    7. Zapraszam!

      Jeśli będziesz czuł/a się na siłach aby postawic notkę ( rzetelną na dowlny temat) oczywiście OPTYMISTYCZNĄ to pisz. Postawię dla równowagi, której czasami ( ale tylko czasami) faktycznie brakuje na blogu.

      czesc.

      ubieram się i wychodzę wiadomo dokąd.

      Usuń
  6. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  7. Przerażający i ponury jest świat stworzony przez matoła i jego Prostytucję Odbytnicza w tej kartofalo-radarowej republice. Zaciągnięte przez niego długi nie mają niczego wspólnego z urojeniami, podsłuchy, inwigilacja, ubecja wpadająca o 4 nad ranem do mieszań krytyków władzy, to rzeczywistość, nie urojenia.
    Wary w co? w armię urzedasów, zatrudnionych przez tą ekipę? synalków zatrudnionych w państwowych firmach np porcie lotniczym? Pewną panią zajmująca wysokie stanowiska państwowe która "przekopywała ziemię do 1 metra w miejscu katastrofy"? w państwo które raz po raz zdaje egzamin? np chronią dzieci mordowane przez rodziny zastępcze?...
    Hasełka mniej hipokryzji, populizmu i PR ;) zanieś do parapłemieła i analfabety, choć to nic nie da bo są pogrążeniu w bulu i nadzieji ;>

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. @Spinnaker01
      "kartofalo-radarowej republice"

      Już nie kartoflanej, już nie.-) Dla zaspokojenia konsumpcji krajowej kartofle muszą być sprowadzane zza granicy.-( Węgiel zresztą też, podobnie jak czosnek.-)

      Co do anonimowych bełkotów, to imć Njusacz niech je potraktuje tak jak barman traktuje bełkot pijanych gości, którzy jak zaczną więcej bróździć wywala się z lokalu, dla ich dobra.-)

      @Anonimowy
      "Przerażający jest ten ponury świat propagowany na tym blogu".

      Świat nie jest ani ponury, ani propagowany.-) To nie Njusacz robi go ponurym i to nie on rozsiewa propagangę sukcesu, tfu zielonej wyspy.-) Njusacz widzi to, co każdy za oknem - jest ponuro i szaro, a pod obecna władza robi nas na brunatno.-) Medialne żarna mielą sukcesy zielonej wyspy, ale maki z tego nie będzie. Zima idzie, rozsądni ludzie to widzą i zapasy robią. Na dodatek, niczym w Weselu Wyspiańskiego - jakby przyszło co do czego, to my Panie nie od tego.-)


      Usuń
    2. Hans, kOOrwa to już w tym kraju nawet naszych-polskich kartofli, że o wiadomo-czyim czosnku nie wspomnę, nie starcza dla wszystkich? Tylko czekać, aż nam wtkę będą w cysternach dowozić! To dopiero PONURA wizja!!!

      ps. "Chłopaki" dajcie mi sprawdzić co koleżka Anonim potrafi.

      Usuń
  8. W sumie Hans masz rację ;/ przepraszam. Czosnek na własne oczy chiński widziałem Tescoś, a jak się wszystkie pisamki rozpisywały jaki to największy w historii statek przybył do szczecina, to miałem nawet to wkleić - on przywiózł węgiel.
    No cóż, czego się spodziewać po światłych rządach parapłemiela ;(.
    Co do anonimowego to obawiam się że że to ktoś wynajętej firmy hurtowo wysyłający gotowce po necie, dość dobrze ten proceder opisał Ziemkiewicz.
    Nikt przy zdrowych zmysłach sukcesów matoła nie przedstawi, z prostego powodu ich braku, no chyba że sukcesem ma być likwidacja ulgi internetowej,podniesienie podatków, budowę nikomu niepotrzebnych stadionów czy wzrost liczby urzędasów....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hans ma dar trzeźwego patrzenia na świat...im więcej bimbru tym klarowniejszy opis:)

      Co do węgla to weź przyjrzyj się co przy takich faktach ( tani węgiel) robi Ruch Autonomii Śląska! Chłopaki w krótkich spodenkach chcą autonomii, chcą napraszania aby zostali w jednym państwie, chcą specjalnego traktowania, a jakby z uma zeszli bo nie widzą tego taniego węgla!!! Przecież Polska bez Śląska da sobie radę, a Śląsk bez transferów z Polski/RFNu praktycznie zaniknie...( to hipoteza oczywiście).

      Co do anonimowych to ja lubię się posparowac. Czasem można sie tez czegoś dowiedziec. Jeśli się pamięta, że to internet to same plusy.

      Co do wychwalania pana Donalda to ja myślę, że wiele osób jest "zaczadzonych" propagandą albo JAro tak ich kiedyś przestraszył, że każden lepszy byleby nie jego powrót. Społeczeństwo jest bardzo podzielone i niektóre achy bywają naprawdę szczere. Potrzeba czasu aby taka osoba przejrzała na oczy, potrzeba dostarczyc jej rzetelnych informacji, których jej psychika nie wyprze...nie zawsze mi się chce ale skoro sama przyszła to proszę.

      Usuń
  9. Anonimowemu, Tuskowi, HGW, PO i jej wyborcom chciałem się zaśmiać w twarz, oto kwintesencja waszych wyborów, rządów, sukcesów i zdawania przez państwo egzaminu
    http://sport.interia.pl/reprezentacja-polski/news-deszcz-moze-przeszkodzic-w-meczu-polska-anglia,nId,642462

    OdpowiedzUsuń
  10. hehe kupa kasy wydana na stadion jeden z najnowoczesniejszych w europie, wszystko zapięte na ostatni guzik. Dach ruchomy , prognozy pogody z ilościa opadów i prewencyjne uruchomienie dachu powinno miec miejsce juz dzis rano lub w poludnie. Jak widac banda nieudacznikow nic wiecej. Winnego nie bedzie bo nikt nikogo nie wyda jak to w panstwowym bywa.
    Stadion a propo projektowany byl ze wzoru hiszpanskiego zatem nie na nasze warunki klimatyczne , nie na snieg itp ale opady deszczu jakie mamy obecnie musi byc przykrywka dachem ( mechanizm nie dziala ? niekomeptencja ? czy jakos bedzie ? ). Nie dosc ,ze przeplacona inwestycja kasa w 100% poszla na niego na pewno ( heheh do prawej i lewej kieszeni tego i tamtego ) to jeszcze taki obciach. Wstyd pzpn wstyd !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Znajomy właśnie mi przypomniał, że na Ukrainie w trakcie Euro nad jednym ze stadionów przeszło potężne oberwanie chmury i...cała woda została "oddrenowania" w 60 minut. Mecz został rozegrany bez większych przeszkód. Może nie jest to dokładnie ten sam przypadek bo u nas opad niestety ciągły! ale skoro woda stoi to pytanie ( może do OKO bo on się kiedyś bardzo rzeczowo wypowiadał w kwestii stadionów) czy na Narodowym są odpowiednie dreny?

      W kwestii dachu - podobno( podkreślam to hipoteza) - nie została wykonana sensowna "klimatyzacja"/wentylacja i po zamknięciu dachu na murawie jest jak w saunie i dlatego zawodnicy wolą moknąc niż grac z zasuniętym dachem.

      Wydaje się jednak naturalne, że do wieczora dach mógł byc zasunięty, a na czas tuż przed i w trakcie meczu mogł byc ponownie rozsunięty...ale to wymagałoby decyzji, odpowiedzialności, zapobiegliwości, a nie tylko "tu i teraz".

      Obraz kraju właśnie przez takie WYPADKI-PRZYPADKI "sam" rysuje się ponury.

      Usuń
  11. Pierwsze podśmiechujki:

    Tomasz Sulewski ‏@Tomasz_Sulewski
    podobno na Stadionie nie może być drenażu, bo woda zalewałaby metro

    Żorż Ponimirski ‏@zorz_ponimirski
    Dach nie został zamknięty, bo nie przedstawiono mu zarzutów.

    Donald Tusk: " z rządem jest jak ze Stadionem Narodowym, który najpierw krytykowany, teraz jest chwalony."

    tu zdjęcia live: https://pbs.twimg.com/media/A5WYi10CQAEdT-H.jpg

    Chopin Airport, WAW ‏@ChopinAirport
    Dear Passengers. We want to ensure that the roof of Terminal A is still on. Thank you ;-)

    OdpowiedzUsuń