czwartek, 31 maja 2012

Co za tydzień.


W poniedziałek wg. UEFA okupowaliśmy Lwów. We wtorek wg. BBC byliśmy rasistami. W środę wg. Obamy mieliśmy death camps. Pomysły na czwartek?



Kolega vasquespl, który pomagał mi przy wpisie http://njusacz.blogspot.com/2012/02/czy-przygotowujesz-sie-juz-na-kampanie.html, podrzucił jakieś dwa tygodnie temu njusa abym przyjrzał się rosyjskim kibicom i ich hymnowi na Euro2012r.


za: youtube.com 

Z całym textem można zapoznać się tutaj: http://mp3fishki.net/mp3/4350-diskoteka-avariya-rossiya-pobedit.html. Jeśli ktoś nie włada językiem Puszkina albo nie ma czasu na wątpliwej przyjemności studiowanie akurat tych treści w cyrylicy  to podpowiem, że  "pomysł na czwartek" to:

Мы нашим победам расширим географию,
А вам там по ходу подправим демографию.
Братским народам поднимем экономику,
Оставим в подарок победную символику,
Русские парни, братишечки, пареньки,
Нас заждались там полячки, украинки.

Co przetłumaczył Soroka z kresy.pl: 

Naszymi zwycięstwami rozszerzymy geografię,
A wam tam po drodze poprawimy demografię,
Braterskim narodom podniesiemy ekonomikę,
W prezencie zostawimy zwycięską symbolikę,
Rosyjscy chłopcy, młodzieńcy i synki,
Nas tam wyczekują Polki, Ukrainki!

Uprzedzając pytanie dlaczego robię z igły widły odpowiadam, że tak samo jak  "gafa" UEFA,  BBC, i sam Barack Hussein Obama z jego "kłamstwem oświęcimskim" nie robią na mnie większego wrażenia tak i "pogróżki" kiboli ze wschodu traktuję jako ich przysłowiowy łabędzi śpiew. Za to na serio zirytowali mnie wczoraj Niemcy z Die Welta, którzy chyba tylko w swym mniemaniu mają prawo do nauczania kogokolwiek o rasizmie i antysemityzmie bo opublikowali to: http://www.welt.de/sport/fussball/em-2012/article106386907/Bleibt-zu-Hause-Ihr-koenntet-im-Sarg-landen.html. Szkoda, że tacy mądrzy nie byli np. w 1939r.
Nie wiem dlaczego, ale Niemcom pomimo tylu lat nie mogę zapomnieć tego co tutaj nad Wisłą uczynili. Może jakiś wpływ ma to współczesne rozmycie ich odpowiedzialności i przerzucenie jej na...nazistów? Nie wiem jak Wy ale ja za per Szkopami zbytnio nie przepadam chociaż znam kilku, nomen omen, ziomków, że do rany przyłóż. Cóż życie.
-------------------

Ze spraw przyjemniejszych:

1. Rewelacyjny filmik (of kors jeśli ktoś pasjonował/uje się koszem) pt: Uncle Drew, uprzedzam "komórkowców", że trwa 5 minut.
za: youtube.com 
2. Rewelacyjny opis rzeczywistości by Robert Gwiazdowski
"(...)Polski premier, podobnie jak nowy prezydent Francji, nie ma zielonego pojęcia, skąd się bierze „wzrost”. On się nie bierze z oszczędności. Ani też z wydawania. On się bierze z pracy. Oszczędza się część tego, co się wytworzyło i czego się nie skonsumowało! Zmniejszanie długu nie jest „oszczędzaniem”.(...)przywódcy” współczesnego świata (z wyjątkiem przywódców Chińskiej Republiki Ludowej) wierzyli dotąd, że im będzie miał kto pożyczać w nieskończoność.(...)Okazało się jednak, że wiara wierzycieli w to, że udzielane przez nich rządom kredyty zawsze będą obsługiwane, znacząco słabnie. Dziś więc mamy inny dylemat: drukować nowe pieniądze, skoro nie można ich już od nikogo pożyczyć na rozsądny procent, czy nie drukować? (...)"

3. Natknąłem się też na projekt - http://donaldtusklookingatthings.tumblr.com/ - i w sumie pośmiawszy się z kilku absurdalnych sytuacji mógłbym zapomnieć.  

Przeczytawszy jednak to:
Zbigniew Hołdys, czyli największy po Janie Pawle II autorytet moralny Polaków powiedział: “Donald Tusk looking at” jest żartem klasy d. Kiedy wielkie media nadają temu rozgłos - to jest upadek.”

oraz zapoznawszy się z idee fixe tego projektu:

Zbyszku my pytamy Ciebie, czy gdy media mówią gdzie premier poleciał helikopterem, gdzie pojechał pociągiem i robią wielki rozgłos wokół dennych często gospodarskich wizytacji, to nie jest to upadek?

Dla jasności. Nie jesteśmy małymi zawistnymi “polaczkami” jak już niektórzy zdążyli nas zbesztać. Doceniamy to co dzieje się w Polsce w kategorii infrastruktury, zwłaszcza tej drogowej, kolejowej (chociaż ostatnie wypadki mrożą krew w żyłach), miejskiej. Ale pozwalamy sobie powątpiewać, czy tzw. gospodarskie wizyty mają jakiś większy sens niż próżnego PR-owego lansu? I warto też zadać sobie pytanie o inwestycje w infrastrukturę sportową, bo odpowiedź na pytanie o ich sens jest niebanalna. Czy te obiekty na siebie będą w stanie zarobić? Czy na prawdę nie było lepszych opcji zainwestowania tej makabrycznej ilości pieniędzy? Przykładowo (chociaż brzmi to populistycznie): żłobki, szpitale, uczelnie, polska nauka w ogólności, a nawet (co będzie Ci Zbyszku zapewne bliskie) niedoinwestowana polska kultura wchłonęły by te środki niczym gąbka.

Sami już widzicie, że nie mogłem nie polecić tych ziomali na Njusacz blogu.

Spokojnego dnia! Pozdro600 dla wszystkich:)

26 komentarzy:

  1. Mnie tam akurat się podoba że debilne zachowania Polskiej i Ukraińskiej młodzieży(?) zostały wypunktowane. Uważam ze nie wynikają one z niczego poza umysłową ciasnotą a marna ideologia dorobiona do tej 'białej siły' służy tylko temu żeby ich jakoś zorganizować i przekształcić w sterowalny tłum. A poza tym dostaliśmy próbkę tego co tak hojnie serwujemy innym nacjom - uprzedzeń, stereotypów i bezpodstawnych oskarżeń. Oczywiście nie oczekuję że to kogoś czegokolwiek nauczy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiesz Nite, jeśli np Ty radzisz mi słowami "Njusacz nie sikaj do umywalki" to ja decyduję się nie robić tego bo znając Ciebie wiem, że z serca mówisz. Teraz pytanie brzmi czy Bryci/Brytowie(?) intencje mieli równe czyste jak Ty? Ja powątpiewam! Tym bardziej, że ich hooligani na ichniejszych stadionach zachowywali się SKANDALICZNIE za każdym razem kiedy trafiałem na mecze. Dlatego zgadzam się z Tobą, że "nikogo nie nauczy" ten materiał, a może wprost przeciwnie zaognić w krótkim okresie niektóre "rozgrzane głowy".

      Co do "naszych" to chyba obaj zgodzimy się, że to margines. Nie wiem jak szeroki czy też jak konfliktotwórczy ale tylko margines. Myślę, że piłka to dobry "kanał" dla emocji.

      Co zaś do uprzedzeń, stereotypów to są one w jakieś mierze pochodną własnych kompleksów, niskiej samooceny. Po co daleko szukać. Czy Ty będąc człowiekiem świadomym siebie, swoich ograniczeń potrzebujesz się "dowartościowywać" gryząc po kostkach "ruskich" albo "amerykanców" czy inne nacje (milcząco dopytuję oczywiście)?

      Nie mam innej recepty na wyplenienie zachowań, których także nie akceptuję, poza edukacją, własnym przykładem. Na pewno nie jest nią jakiś obłudny czy tendencyjny materialik filmowy.

      Usuń
    2. Za czystymi intencjami BBC przemawia to że nie ograniczyli się do Polski i Ukrainy. Już wiele lat temu mierzyli się też z własnymi hooligans i piłkarskim nazizmem - http://www.youtube.com/watch?v=y0nadafM3fY
      Nie mieli problemu żeby pokazać swoje brudy więc myślę że mają pełne prawo mówić też o naszych. Natomiast bardzo mnie dziwi to że w Polsce film Anglików wywołuje taką burzę, przecież wszyscy wiedzą jak jest

      Usuń
    3. Nite powiem prosto z mostu i to od razu: tak wiemy jak jest! ale mimo to u mnie materiał BBC nie wywołuje burzy bo...ja nie jestem zaskoczony tym co zobaczyłem.

      Myślę, że tylko u kogoś kto albo całe życie chował głowę w piasek albo kto całe życie jest pawiem i papugą narodów przez co jest "przeczulony" na swą opinię w innych oczach, mógł ten film podnieść ciśnienie.

      Co do Brytów to dobrze, że użyłeś czasownika NIEDOKONANEGO - mierzyli się z własnymi hools - bo moje, całkiem bliskie w czasie, własne doświadczenia z angielskiej ziemi wskazują na to, że ksenofobia, brak tolerancji czy antysemityzm i rasizm W SZCZEGÓLNOŚCI na stadionach, i w ich najbliższym otoczeniu, miał się BARDZO DOBRZE. Tam jest teraz wielki tygiel narodów, kryzys wartości oraz finansowy wydobywa u jakiejś części najsmutniejsze zachowania. Fakt walczą może intensywniej czy też głośniej niż w Polsce ale i tu, i tam problem istnieje. U nas to MARGINES!

      Historia anegdotyczna i zapewniam, że autentyczna: jest sobota, "starsi bracia w wierze" wracają z bożnicy poubierani jak na ortodoksów przystało, są we "własnej dzielnicy", nagle podjeżdża auto, szyba się opuszcza i jakiś "mąderak" wystawia rękę z wyciągniętym palcem wskazującym i symuluje, że strzela do nich!!! Reszta ekipy w aucie aż pokłada się ze śmiechu widząc popłoch u starozakonnych!!! Siedzący obok mnie w kawiarni pewnien Mojsze mówi..."powoli robi się tutaj coraz duszniej". Dlatego sory ale po tym co widziałem tam i co widuję tutaj to czasem zastanawiam się dlaczego mamy jako naród łatkę "antysemitów z mlekiem matki wyssanych", a inni chodzą w glorii "sprawiedliwych i tolerancyjnych wśród narodów" chociaż na to nijak nie zasłużyli?

      I jeszcze Ci powiem, bo może będziesz drążył, że dziwię się tym wszystkim "prawdziwym Polakom", którzy hejlują czy też pod swastykami chadzają albo wymalowują je na murach. Bo to co te niemieckie bydlaki pod w/w symbolami zrobili nad Wisłą to największe odium na wieki dla każdego Polaka, który się w nie wpisuje z własnej woli. Ten ZNISZCZONY pięknie zapowiadający się kraj, WYMORDOWANA masa bardzo wartościowych ludzi, pamiątek kultury...do dziś powinna wołać!

      Usuń
  2. postawiona zostala teza i nietrudno ja bylo udowodnic.
    tak samo mozna zrobic film o tym jak rodziny z dziecmi czuja sie bezpiecznie na stadionach.
    wszystko kwestia kadru i "cut"

    problem kibicow dawno mozna bylo rozwiazac, wystarczylo chciec. ale pierwsza rzecz to pzpn

    http://www.radiownet.pl/publikacje/rapacki-bbc-zmanipulowalo-film-o-polskich-kibicach

    jak to jest, ze pogrozki kiboli sa labedzim spiewem a niemieckie bydlaki to i tamto...
    czy na szali historii jest az taka nierownowaga pomiedzy tymi agresorami ?

    ktos niedawno sie zastanawial, kto tak naprawde przyleci tu na koszt putina. czy aby na pewno to beda zwykli kibole. zwykli tez przyjada i na pewno beda w porzadku, ale ci niezwykli?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Siema,

      wszystko można udowodnić i wszystko można podważyć! relatywizm i brak uniwersalnego dla wszystkich układu odniesienia służy jako pałka w zręcznych rękach.

      dobrze, że w kraju pojawiło się sporo głosów dających odpór tendencyjności relacji BBC ale obawiam się, że przez to nie wyciągnie się z niej dalekosiężnych wniosków. czasem z przekory, a czasem z polonocentryzmu.

      co do łabędziego śpiewu to po prostu liczę na Hiszpanów, że przytrą Moskalom nosa! a "nierównowaga" bierze się z tego, że podobnie jak np. Hans Klos w głębi serca jestem panslawistą. bolszewików nie znoszę i nie trawię wszystkiego co z nimi związane ale Rosjan czy też ludzi wschodu bardzo lubię.

      kto przyjedzie na koszt Putina? nie wiem... wyjeżdżam z Wawy na wszelki wypadek, bo strzeżonego Pan Bóg strzeże.

      Usuń
    2. @Njusacz
      "podobnie jak np. Hans Klos w głębi serca jestem panslawistą. bolszewików nie znoszę i nie trawię wszystkiego co z nimi związane ale Rosjan czy też ludzi wschodu bardzo lubię."

      A kto nie lubi się napić, tak szczerze i od serca.-) Z Niemcami, czy Brytami od serca to można jedynie rozpierduchę zrobić, a z Francuzami, to nawet i tego się nie da.-)

      Usuń
    3. Hans, mam do Ciebie żal za to, że kolejny raz wymigałeś się od spotkania blogerów! A ja planowałem napić się z Tobą bim-berku na myszach...

      Ratuje Ciebie tylko to, że nadal masz trzeźwe spojrzenia na rzeczywistość:)

      Pozdro!

      Usuń
    4. Doznaję rozdwojenia jaźni.-) Trudno jednoczesnie spotkać sie i pozostac incognito, a jak juz mnie zaczną rozpoznawać, to zaraz albo zrobią Staruchem,-) albo złodziejem, tfu politykiem.-)

      Usuń
    5. Jest na to soluszyn! Ni mniej ni więcej tylko wysyłasz "umyślnego" szpiona, który mając umocowanie pije i gardłuje to co zaprzysiągł w tzw. instrukcji.

      a sprawa Starucha uuuuuuuuuu śmierdzi. i od kilku dni zbieram sie do jej opisania ale...nogi z waty:)

      Wychodzi zatem, że przepijemy do siebie przepalanką w sercu.

      Ps. Pamiętaj o tym co napisałem u Ciebie. Tylko RPP czyli gieroje z NBPu i okolicy PODNIEŚLI STOPY!!! Zapamiętaj bo to bardzo ważne.

      Pozdro:)

      Usuń
  3. podrzucam sam sobie aby nie zapomniec: http://benevolus.salon24.pl/422259,czarny-pijar-bbc-bambo-juz-sie-myje

    OdpowiedzUsuń
  4. Problem z tym dokumentem jest taki że nie sposób mu zaprzeczyć. Można się jedynie upierać że jest bardziej lub mniej przesadzony, ale to że mamy całkiem liczne organizacje pseudo-nazistowskie powoduje że Obama brzmi bardzo wiarygodnie mówiąc o polskich obozach śmierci a oskarżenia o kolaborację Polaków z Niemcami podczas II Wojny wydają się całkiem prawdopodobne. Nikt nie wierzy hipokrytom.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nite, Obama niestety nie brzmi wiarygodnie. Gdyby chciał byc precise in english to jako wykształcony człowiek should have used: German/Nazi death camps or Jews death camps. Why?

      Na przełomie 19 i 20w Brytowie ( ooo kurcze znowu oni!) tocząc wojnę o diamenty i złoto, postanowili "skoszarować" sobie Burów ( potomków holenderskich osadników) z Transwalu i Oranie (obecnie RPA) tak skutecznie, że kilkadziesiąt tysięcy niewinnych mężczyzn, kobiet i dzieci zmarło w obozach. Do dziś w literaturze używa się zwrotu British Concentration Camps of the South African War 1900-1902 albo Boer Concentration Camp. Nie spotkałem się z African Concetration camps czy Naval concetration capms, etc.

      Tu nie chodzi o polską hipokryzję, a o...no właśnie o co? Bo według mnie o to aby leniuchom umysłowym "utrudnić" trochę życie.

      Usuń
    2. Nie chodziło mi o nazwanie Polaków hipokrytami tylko o to że mogą tak być postrzegani gdy z jednej strony BBC pokazuje działające w PL grupy nazistowskie a z drugiej Polska zaprzecza jakiejkolwiek współpracy z nazistami podczas wojny. I wiem że jeśli ktoś zna historię II Wojny to raczej nie znajdzie w niej polskich obozów koncentracyjnych, ale od kiedy to Amerykanie brylują w znajomości geografii albo historii Europy?

      Usuń
    3. Nite, ależ ja Ciebie dobrze rozumiem!

      Problem w tym, że doszło do pewnego nagromadzenia eufemistycznie mówiac niesprzyjających Polsce zdarzeń.

      Przypomnę:
      Poniedziałek: Lwów pod okupacją polską ale gdyby przybrać tego typu standardy to w analogii Berlin pod okupacją niemiecką do dziś dnia.

      Wtorek: BBC i tendencyjny materiał na poparcie tezy Polacy to antysemici, rasiści i ksenofobi. Tymczasem dowód nie wprost na mym przykładzie ( Polak, kibic, otwarty na wszystkich poza bolszewikami i hitlerowcami ale oni sami siebie z założenie wyłączyli się ze pewnego zbioru) wskazuje na nieprawdziwość ich tezy. Ekstrapolowanie pewnych cech z wąskiego wycinka na całą zbiorowość jest arcy-niebezpieczne. Jeśli przy okazji wychodzą na jaw informacje, że koleżka, dziennikarz BBC rozmawiał z polską policją i otrzymywał dane w kontrze i je "pominął" to...sprawa dla mnie jasna.

      Sroda: Hussein Obama czyta w przygotowanym texcie o "polskich obozach zagłady" podczas gdy nie używa się takich "uproszczeń" względem żadnych innych obozów począwszy od "kubanskiego" Guantanamo, brytyjśkich w RPA, japońskich w chinach...dla obozu w Austrii czy Czechach podaje się pełną nazwę, a tylko w RP...lenistwo opanowuje. Zdaje się, że było głośno o pewnym filmie z Kadandy z nawet z samego USA gdzie pewne dziecko dopytywane o szczegóły Holocaustu posłużyło się logiką "skoro Holocaust miał miejsce w Polsce i używa się nazwy polskie obozy to...zabijali Polacy".

      Zauważ, że Polaków nikt o zdanie nie zapytał. Niczemu nie zaprzeczamy sami z siebie, po prostu odgrywamy naszą rolę...



      ps. Czwartek: info z Rosji w skrócie Polacy prowokują ich kibiców.

      Usuń
  5. a to o czym wspomnialem ;)

    http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=XkiwVqqnJqs#!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. BBC zapomniało,że internet należy do Polaków???!!! 0_0
      Igor Kuczera 2 godz. temu

      :)

      Usuń
  6. W czwartek? Prowokowaliśmy ruskich kibiców.

    A z tymi czystymi intencjami BBC, o czym pisze jeden z komentujących to rozumiem żarcik taki? Ten film jest ordynarną manipulacją, ponieważ umieszcza prawdziwe fakty w fałszywym kontekście by udowodnić nie prawdziwą tezę. W dodatku wykłada tą tezę kawa na ławę, dbając by nikt nie trudził się wyciąganiem własnych wniosków.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Serwus!

      Ten sam komentator zdaje się powiedział także, że "można się spierać czy jest to mniej lub bardziej przesadzony materiał". Szkoda, ze nie podałeś linku do swego textu. Fajnie porządkujesz pewne kwestie.

      Usuń
  7. @Njusacz

    Musze przyznac iz imponujesz mi kultura wypowiedzi i spokojem.Ja tam znacznie gorszy i zlosliwszy jestem.

    Piotr34

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Piter, proszę Cię:) Ja też jestem tylko człowiekiem i czasem bierze mnie taka cholera, że aż się gotuję.

      Na blogu postanowiłem jednak, że postaram się dawac przykład aby nie zrobił sie tutaj onet czy inna "perfumeria". Myślę, że dzięki takiemu podejściu nawet jeśli się różnimy w ocenie pewnych informacji to różnimy się w cywilizowany sposób.

      Pozdro,

      Usuń
  8. O ludobójstwie z czasów Elżbiety I i Henryka VIII.
    http://marucha.wordpress.com/2012/05/26/spisek-prochowy/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ooooo Henryk 8, Elżunia...

      W mojej ocenie cały ten anglikanizm to była skok na KASĘ. Kościół katolicki był właścicielem wielu dóbr (opactwa)na które młoda szlachta ostrzyła sobie zęby. Król razem z Cromwell'em brali najnormalniej w świecie "łapówki" za nadanie ziemi odebranej kościołowi. Papiści także "blokowali" urzędy...etc.

      Szkoda, że tak mało osób nad Wisłą zna losy takiej np. "pielgrzymki łaski" i... RZEZI Katolików, podczas której brakować miało drzew bo wieszano wszystkich mieszkańców północnej Anglii jak leci!!!

      Dzięx za link.

      Usuń
    2. Tak sobie jeszcze na szybko przypomniałem, że i w RP o liczebniku "pierwsza", pojawił się tzw. "ruch egzekucyjny" z podobnymi do Henryka hasłami. Jak byłem młodszym i cechował mnie etatyzm to przyznam, że bardzo żałowałem ich niepowodzenia.

      W tej chwili świadectwem tamtych dni i zamierzeń jest już tylko Katedra św. Ducha u zbiegu ulic Czerniakowska i Szwolerzerów w Wawie.

      Usuń
  9. ja na dzisiaj proponuję ogłoszenie, że w Polsce na śniadanie jada się małe kocięta - żywcem!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polska i Polacy to chyba poza "papistami" oraz Dzordzem Krzakiem juniorem jedyny tak wdzięczny temat do rozmów. Nic nie mogą, a do tego są tak podzieleni, że żadnej krzywdy nie zrobią w rewanżu. Poza tym przez lata brali w...kośc i jeszcze się uśmiechali wytresowani co też sobie o nas pomyślą albo że taka "Jamajka się z nas śmieje".

      Myślę, że przy odpowiedniej i nieustannej propagandzie w stylu BBC inwazja na kociożerców z nad Wisły oglądalibyśmy szybciej niż tę na Iran via Syria.

      Witaj na blogu bo widzę żeś pierwszy raz.

      Usuń