wtorek, 3 marca 2015

Państwo Polskie istnieje tylko teoretycznie


Powiedział w przypływie szczerości minister rządu p. Tuska. Studium pewnego przypadku. Zapraszam.






Gdzie chciał lecieć marszałek Borusewicz..?


wtorek 03/03/2015
1

Wczoraj Bogdan Borusewicz, marszałek senatu, podniósł larum:” miałem stanąć na czele polskiej delegacji do Moskwy na pogrzeb zamordowanego opozycjonisty Borysa Niemcowa, a tu nagle dowiedziałem się od przedstawiciela władz rosyjskich, że nie zostanę wpuszczony do Rosji”.
Do sprawy włącza się premier Ewa Kopacz: na jej prośbę MSZ wysyła notę do ambasady Rosji „wyrażając oburzenie tym, że w imieniu narodu polskiego Borusewicz nie będzie mógł złożyć hołdu wybitnemu obrońcy praw człowieka w swoim kraju”.
Nie brakuje głosu prezydenta Bronisława Komorowskiego: „to jest decyzja niezrozumiała, gdyż marszałek Borusewicz miał reprezentować państwo polskie….”
Oczywiście wszystko to podchwytują natychmiast wszystkie telewizje, ze szczególnym udziałem TVN 24, która zaprasza do studia Borusewicza, człowieka wielkich demokratycznych zasług, marszałka mającego już dawno skończyć żywot – senatu ,miłośnika – jak często donosiła prasa – zagranicznych podróży.

Nie chcąc, by przyklejono mi plakietkę „rosyjski agent wpływu” dzwonię pod znany mi numer w Brukseli (  z którą mam od lat niezłe kontakty) z pytaniem: „to wszystko skandal, nie wiecie o co chodzi..?”

Wiedzą nie tylko moi tajemni informatorzy, ale przedstawiciele wszystkich państw Unii Europejskiej plus Stany Zjednoczone.

AP : niedawno wszystkie te kraje nałożyły na Rosję sankcje gospodarcze, a także zakazy wjazdów na swoje terytoria dla pewnej liczby rosyjskich oficjeli. Rosja, nie będąc dłużna, zrobiła podobnie w odniesieniu do tych państw .Nawet to ogłosiła. I dlatego ŻADNE Z TYCH PAŃSTWO NIE WYSTĄPIŁO O WIZY DLA SWOICH PRZEDSTAWICIELI, KTÓRZY EWENTUALNIE CHCIELIBY WZIĄĆ UDZIAŁ W POGRZEBIE BORYSA NIEMCOWA…Zrobiła to jedynie Polska narażając się na odmowę, śmieszność, politowanie…A pozostałe państwa UE i USA ustaliły, że reprezentować je będą ich ambasadorzy w Moskwie – i tak też się stało. Nie udała się też do Moskwy – z podobnych powodów – oficjalna delegacja Parlamentu Europejskiego .Nie próbowano nawet jej wysyłać, bo wytrawni zachodni macherzy od dyplomacji wiedzą, że jak były sankcje, to muszą występować retorsje (podkreślenie moje); Unię Europejską reprezentuje na pogrzebie Vygaudas Usackas, ambasador UE w Moskwie.

Ta zawstydzająca sprawa ma wiele dodatkowych wątków. Jeden z nich ,to styczniowe oświadczenie rosyjskiego ambasadora przy UE, Władimira Czyżowa, by europosłowie na razie powinni wstrzymać się z oficjalnymi wizytami w Rosji w związku z uchwałami europarlamentu na temat Ukrainy. Czy ktoś to w Polsce czytał..?

Przykro mi się o tym pisze. Bo mieszkam nad Wisłą, szanuję obywatelskie wybory władz mojego kraju, ale jednak coś mi się w środku odbija…Prezydent, premier, marszałek dają się na własne życzenie wkręcać dając dowody słabości państwa, niekompetencji wielu wysokich urzędników, zwykłego niedbalstwa w sprawie, która poruszyła nas wszystkich …Czasami mam wrażenie że na moich oczach rozpada się państwo…

I jeszcze jedna, zawodowa uwaga.W  moim życiu tak się składało, że byłem szefem tego czy innego medium. I wszędzie tam starałem się korzystać z dziennikarskiego elementarza: każda informacja, zanim ujrzy światło dzienne, musi być dwukrotnie, z różnych źródeł, potwierdzona. A tu stacje telewizyjne z TVN 24 na czele ,mające swoich zagranicznych korespondentów w stolicach prawie całego świata, dały ciała…Szkoda, że powodem stała się barbarzyńska śmierć pod murami Kremla.

autor: Andrzej Bober